FOTO-TECHNIKA > Technika i sprzęt fotograficzny

czyszczenie matrycy

(1/17) > >>

nurek:
Jako posiadacz D50 bez samoczyszczenia matrycy, zmęczony stemplowaniem zadam pytanie do praktyków gatunku:
Jak i czym czyscić skutecznie matrycę żeby do czegoś się jeszcze nadawała?
Jak czytam to generalnie się odradza taki sport. Z pyłków czyściłem gruszką i gruszką z podciśnieniem, czyli z dołączonym odkurzaczem.
Ale wydaje mi się że doszedłem do etapu, że trzeba by na mokro spróbować.

hesja:
kicha szpatułki albo serwis nikon

Redak:
izopropanol i do przodu  :D

volt:
Izopropanol, patyczki do uszu (choć nie radzą) i jednorazowe przejechanie bez odrywania patyczka. Nie przesadź też z izo, bo Ci martyca popłynie i zostaną zacieki.

Na czyszczeniu matrycy tak się wprawiłem, że mogę stalką 600mm bez VR cykać ^^

Edycia: Oczywiście najpierw na sucho przedmuchaj (gwintem do dołu :P), bo nie daj Bóg jakąś granulkę będziesz miał na matrycy i sobie narobisz 'efektów' :P

kifcio:

--- Cytat: volt w Luty 08, 2011, 10:32:59 pm ---Izopropanol, patyczki do uszu (choć nie radzą) i jednorazowe przejechanie bez odrywania patyczka. Nie przesadź też z izo, bo Ci martyca popłynie i zostaną zacieki.

Na czyszczeniu matrycy tak się wprawiłem, że mogę stalką 600mm bez VR cykać ^^

Edycia: Oczywiście najpierw na sucho przedmuchaj (gwintem do dołu :P ), bo nie daj Bóg jakąś granulkę będziesz miał na matrycy i sobie narobisz 'efektów' :P

--- Koniec cytatu ---
znaczy wszytsko będzie rozmazane  ;D ;D ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej