Brawo !!! do altonena "na suchym" jeszcze chyba nie dojrzałem
Hjehje, w przypadku Malucha trzeba go min. do 60km/h rozbujać, bo mało mocy i jak wtraci prędkość to nie podźwignie.
Uniaka rozbujałem tylko do 50km/h i wystarczyło.
Felićka już musiała jakieś 70km/h osiągnąć, żeby wyszedł obrót.
Peżo 206 - tu wystarczy 50km/h. Skubany ma dobre proporcje (szerokość/rozstaw osi) i można nim robić co się chce
Maluch i Uniak miały dystanse poszerzające pod felgami (po 30mm na koło), żeby trudniej było dacha strzelić
Reguła jest taka, że przednionapędowym łatwie to wykonać. Dodatkowym atutem jest duża moc
Z innymi póki co nie próbowałem, ale na życzenie mogę sprawdzić prędkości krytyczne