LANS > AIR-ACTION
Radom 2009
kurczak:
Dyziu to lato przecież było, więc jak każdy biały człowiek, który wypoczywa kolorek Lepera mam ;).
Ale obciachowy daszek w czapce mam, muszę go wygiąć :).
hesja:
schowani przed deszczem... ale nie przed dobrym humorem :P
foto: Nokia ;P
kurczak:
To fakt wesoło wtedy było. Pamiętam miny tych gości, na których stole leżał sprzęt, co tu dużo mówić nie za złotkę i nasze żarty na ten temat :).
hesja:
Ty foty wrzucaj...
masz spore zaleglosci :)
te AA z Radomia zwlaszcza, Wiesz ktore :)
kurczak:
Wrzucę, wrzucę tylko się ogarnę :). To znaczy najpierw muszę NEF-y obrobić :).
Nawigacja
Idź do wersji pełnej