HANGAR PARTY > Hangar Party

Muzyka. Jakiej słuchacie?

<< < (6/72) > >>

nurek:
Wszystkiego słucham raczej a przede wszystkim radia co gada ludzkim głosem a nie puszką czy jak kto woli komputerem emisyjnym. Janczęściej jedynki (kiedyś Trójki ale poza nielicznymi audycjami nie da sie niestety ich słuchać) Do tego RMF Classic i Dwójka.
Telewizora nie słucham bo nie mam :-))
Jest taka działka którą kocham najbardziej - piosenka studencka i turystyczna (twory trudno definiowalne z definicji ;-) ) nawet ekspertem jak mniemam jestem na różnej maści festiwalach i przeglądach).
Dość mocno siedzę w projekcie W gorach jest wszystko co kocham i taym rzepoleniem. OStatnio zacząłem sam grać na trąbce (hehehehehehehehehe)

hesja:
nurek!!!!!
ile Ty masz lat?? : DDD
 
a masz w Krakowi taaakie super radio planeta.fm
hihi a sluchasz tego smutactwa...
 
owszem czasem trzeba ale ile mozna se glowe robic smetami :)
 

Master_D:
Fajny teledysk i fajna muza :)

hesja:
MZ odnosnie radia i muzy...
kiedys (lata 80-te) mowilo sie tak:
mlodziez to ci, ktorzy sluchaja trojki
Byla lista przebojow i w ogole miejsce gdzie byla grana nowoczesna muza...
 
trojak w tamtych czasach zostala niestety... dalej graja te same kawalki co wtedy
i teraz trojki slucha moj szwagier, moja mama- zdecydowanie ode mnie starsi
 
czy fajnie jest posluchac gadania w radiu?
Pewnei i fajnie - nie neguje tego
ale ja wole sie pobawic/posmiac i pozytywnie nakrecic na te 1000 spraw ktore mam kazdego dnia do zrobienia.
I tak w pracy, wsrod znajomych spotkam mase ludzi ktorzy mowia madrze i na temat i nie musze sluchac jakichs walk typu co myslisz o krzyzu pod palacem prez. czy tym podobne. Czasem te wypowiedzi sa tak debilneze po prostu szkoda na to czasu... wiec? Steruje sobie swoimi emocjami...
Mam w samochodzie i potezna muzyke klasyczna i potezny hip-hop i w zaleznosci od tego co mam zamiar robic/o czym myslec lub jak jechac - wlaczam stosowne... Tak tak... pewna muza nie pozwala jechac ponizej 140 km/h a pewna nie pozwala jechac powyzej :) Ja juz tak mam i...
wysiadam z samochodu z mordą usmiechnieta i pelen energii do dzialania!!!
 
Owszem zdarza mi sie spotykac na trasie Turnaów i innych SDM (bardzo lubie ale jak jest czas pu temu) dziwnie oni zawsze smutni jacys... uduchowieni... spowolnieni i... zawsze patrza z gory na tych ktorym basy w samochodzie trzesa szybami (na mnie?) zawsze mi sie z tego smiac chce hihi
Bo co? Bo posluchal muzy z tekstem i od razu czuje sie lepszy? Jakies to dla mnie zawsze bylo bez sensu tym bardziej ze sam popelnilem w zyciu spoooro wierszy i innych tekstow i co...? Mam przez to byc lepszy od rolnika ktory bronuje pole i slucha disco-polo?? i dobrze ze slucha! Niech slucha - muzyka jest zajebista i niech kazdy robi to co chce i slucha tego co chce :)
Ot tak na szybko...
 
czego slucham??
teraz:
 
a cale popoludnie mialem wspominki mlodosci:
 
pozdro600 i ludziska - BAWCIE SIE! :) szkoda czasu na smuty :P

nurek:

--- Cytat: hesja w Grudzień 14, 2010, 09:13:08 pm ---nurek!!!!!
ile Ty masz lat?? : DDD
a masz w Krakowi taaakie super radio planeta.fm
hihi a sluchasz tego smutactwa...
owszem czasem trzeba ale ile mozna se glowe robic smetami :)

--- Koniec cytatu ---

Oj chłopie...
Myślisz stereotypowo i szufladkujesz...
Zaręczam ci smętów nie ma, a gdy są można je przełączyć.
Ostatnio na topie jest zespoł dzień dobry, który zmierzyłsięz samym mistrzem Grechutą.
Studenckie granie to nie tylko liryczni faceci chodzący po górach z gitarami w koszulach flanelowych w kratkę.
I zaręczam, że nie składa się z Turnała, Sikorowskiego, SDM i Wolnej Grupy Bukowina.
Temat rzeka i możemy podyskutować kiedyś na trawce w przerwie pomiędzy lotami.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej