Zabawa z warstwami

[Klakier]

Ostatnio bawilem sie/eksperymentowalem z tzw. efektem "hollywood" czyli 3 warstwytego samego zdjecia z czego jedna jest czarno-biala no i takie cus wyszlo. Ciekawia mnie wasze opinie czy lepsze czy nie.

1. Normalne


2. Podkrecone

[kifcio]

obaj fajne, ale ....... przeszkadza mi niedokładność maskowania pod ogonem samolotu i wyszła dziwna poswiata, jakby świeta dupa była 

[Klakier]

obaj fajne, ale ....... przeszkadza mi niedokładność maskowania pod ogonem samolotu i wyszła dziwna poswiata, jakby świeta dupa była 

Racja, nie do konca dopracowane

[hesja]

na TAK
 
dla normalne

[sila]

Jestem za 1. W 2 za duży kontrast chmur (ta biel sprawia wrażenie wypalenia-takie złudzenie) i krawędzie samolotu na górze (zbyt ciemny cień nie pasuje do światła z tła) i na dole pod ogonkiem za kolegami.
A jedynka jest fajowa

[Dyziek]

Jedynka wygrywa

[Klakier]

a nie za plaska ta 1? Ciagle mi cos w niej nie pasuje tyle ze nie wiem jak ja "ulepszyc"   

[kichu]

zmiksowac 1 i 2, ale nie globalnie tylko miejscowo i z mniejszym kryciem

troche dodasz kontrastu, ale nie bedzie efektu przekombinowania z dwojki

na tego typu zabawy warstwowe wybrales sobie imho za bardzo pojechana fotke (duze kontrasty itd.) sprobuj w ten sposob pobawic sie fota ktore jest dosc plasko oswietlona  (brak mocnych swiatel i cieni) i ja podrasowac zeby byla mila dla oka

bedziesz bardziej widzial/czul jak to dziala