To właściwie był mój test by się zorientować jak każdy z Was postrzega dany temat (...)
opinie o 2 pokazuje kto jaką ma wyobraźnię...................... (...)
Także widzę że nie ma co prezentować niestandardowej obróbki czy pomysłów rodem z piekła.
Ja mam zatem pytanie z nieco innej beczki... czy prywatnie, poza forum Pan Leszek też jest zawsze taki spięty i równie serdecznie nastawiony do ludzi i też prezentuje podobny stosunek do krytyki? Jeśli na krytykę nie jest przygotowany i jej nie lubi, to może zdjęcia zamiast w internecie, trzymać trzeba jednak... w szufladzie?
Poznałem już w życiu kilku "pro mastah exclusive" fotografów od których na temat fotografii dowiedzieć mi się było dane tyleż samo co o grze na fortepianie od samego Chopina (biorąc pod uwagę, że gość nie żyje). Pomijając fakt, że robią najlepsze kadry, najlepszym sprzętem z najszepszym światłem, przy najlepszej na robienie zdjęć pogodzie i wychodzi im to naprawdę całkiem nieźle (choć tutaj poczują się urażeni, bo przecież "wychodzi im to najlepiej!") to swoją tajemną wiedzę trzymają w body swojego aparatu, niczym Dżina w butelce, oby przypadkiem nikt choćby kadru nie zgapił i krytykować nie śmiał. Czekam jeszcze na komentarz w którym przeczytam, że jako iż "sam lepiej nie potrafię" toteż komentować zdjęć innych mi po prostu nie wypada i nie wolno (tak samo jak nie wypada komentować wyglądu budynku/samochodu/jachtu/samolotu skoro sam w życiu żadnego nawet nie zaprojektowałem).
Ja też ostatnio optymizmem wielkim nie pałam i drugi już tydzień z rzędu "mam zły dzień", ale Panowie.... wyluzujmy troszeczkę, bo przecież nie o to chyba w idei SPFL chodzi, by było jak w "Rejsie". (Cytując klasyka: "Więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było").