Chciał bym się podjebać i przeprosić, ale z moją Ostrawą jestem daleko w polu i nawet jeszcze nie zajrzałem do folderu.
Obawiam się, że i tak nic z tego dobrego nie będzie, ale na razie w bliżej nieokreślonym czasie nie będę w stanie usiąść do zdjęć. Jak tylko coś przerobię to wrzucę.
Odmówię kilka zdrowasiek w ramach pokuty