Widzę, że chyba coś straciłem, nie zostając na noc?

A co do wniosków to McHesja, niczym McHammer młotem po głowie, znowu wszystkich załamał, przynajmniej tak stwierdziliśmy w ostatnim rzędzie loży szyderców
I jak tu żyć z tymi swoimi wypocinami....
I na koniec, czy dorobki to w tym roku wysyłać można jeszcze, czy dopiero od nowego roku, bo jakieś takie były głosy?