Po długich przemyśleniach, podjąłęm dzisiaj decyzję o przejściu z cropa na pełną klatkę. Nie moge się jednak zdecydować czy zostać przy Canonie i kupić nowego 5D mark 4 czy zmienić na Nikona i kupić używanego D810. Za Nikonem przemawia, cena, ciut lepsza dynamika tonalna i brak filtra dolnoprzepustowego, za Canonem natomiast autofocus, FPS i wg mnie lepszy wybór szkieł. Wiem, że większość z was to zatwardziali Nikoniarze, ale poradźcie proszę z neutralnej perspektywy. Jeżeli zostanę przy Canonie to będzie to 5D4 + 100-400mm f/4.5-5.6 mark 2. Jeżeli Nikon, to D810 + no właśnie co do 8K PLN (używka preferowana)?