W zeszłym roku pierwszy raz miałem okazję być w bazie w Siemirowicach. Pokazy mocno lokalne ale bardzo dobrze zorganizowane.
Dla mnie główną atrakcją były helikoptery bo odrzutowce latały niestety przy tak marnej pogodzie że nie bardzo było co focić. Liczna i ciekawa była statyka i , co ważne, prawie wszystko stało nieogrodzone z pełnym dostępem dla widzów. Na szczęście wchodziłem na teren jako jeden z pierwszych więc tłumów jeszcze nie było.
Niestety pogoda tradycyjnie w 2016 była do bani.
1. Mój ulubieniec czyli Orka w akcji
2.
3. Szalała też Anakonda o imieniu Kaśka
4.Bilet III klasy nie upoważniał do miejsca w kabinie
5. Był też Herkules o wdzięcznym imieniu Charlene. Pozdrowienia dla ekipy technicznej za ciekawą rozmowę, naszywki i zwiedzanie maszyny.
6. ... chodź zwiedzimy pięterko ...
7. I od zakrystii ...
8. Suczki pokazały tego dnia więcej flar niż widziałem razem przez 7 lat ale niestety pogoda zabiła mi te fotki
9. Wszystko wychodziło mniej więcej tak więc wrzucam tylko reportersko. Swoją drogą czy piloci migów naprawdę wierzą że te flary ich przed czymś obronią?
10. Po naszych Mig-ach widać że swoje już w życiu przeszły ....
11. Były też Orliki ale pogoda nie dała wiele szans na ciekawe fotki
12. Mi-24 startujący z rozbiegiem "na afgana"
13. Prężenie muskułów
14. Chyba jedyny tego dnia przebłysk słońca
15.
16. Lord Wiader
17. And last but not least .... Najciekawsza niespodzianka statyki: Lim-6MR
Wszystko strzelane D7200 + Sigma 150-600 Sport. Obróbka tradycyjna dla mnie czyli przyciachane do rozmiaru.
Pewnie z czasem coś jeszcze dorzucę na
http://mori.com.pl/siemirowice-2016.