HANGAR PARTY > Hangar Party
Potrzebne buty na Axalp :P
deoc:
Witam,
Moje ostatnie buty niestety nie okazaly sie trafnym wyborem (HiMountain - po 2 sezonach "okazjonalnego" uzywania sie rozpadly) wiec dzis jako zupelny laik zaczalem sie rozgladac za jakimis butami. Przeznaczenie... maja mnie wciagnac na KP i pewnie pochodze w nich w Zakopcu / moze jeszcze ze 3 razy zaloze je przez zime. Niestety nie mam pojecia jakie buty (firma) kupic abym nie musial takich butwo wyrzucic po 10 "założeniach na nogi". Raczej wysokie i nie wiem czy skora, czy jakis GoreTex itp. Moze ktos ma jakies doswiadczenie i moze polecic jakas firme (Joa??:D)
Kiedys byl na koniarzach taki watek, ale juz go nie widze :/ Moze jeszcze jakis sprawdzony sklep?? (bo w Cz-wie to co dzis zwiedzilem to chyba nic ciekawego nie ma :( )
Z gory dzieki za pomoc.
golden:
Na Pierwszy wyjazd do Axalp /kiedy to było ?/ kupiłem buty Campus
w tym roku również wchodzę w tych butach także polecam .... tylko sznurówki
musiałem wymienić ;D
pozdrawiam
hesja:
w Dajczmanie za 19zł dostaniesz super buty + extra para gratis :D
hihi
ja mam Nord Face i sa ok
MarS:
--- Cytat: hesja w Wrzesień 13, 2010, 11:52:55 pm ---ja mam Nord Face i sa ok
--- Koniec cytatu ---
Mam takie same jak Ty choć jaki to konkretnie model Nord Face nie wiem i jestem generalnie z nich bardzo zadowolony tzn na KP mnie wciagały przez dwa sezony i było oki na Giewoncie tez były i tez oki. Generalnie dobre buty do łażenia normalnego a w terenie tez daja radę, choć maja mięką podeszwę co w szeszłym roku przy ataku na Wilgärst bzo troche odczuwalne na minus.
Ale niedawno jak trafiłem do jednego specjalistycznego sklepu z tego typu sprzetam i przyniosłem te buty - bo chciałem do nich raki dopasować, to mnie goście wysmiali ze w takich butach to se można po Krupówkach spacerować a nie po górach łazić, z tym ze to maniacy górscy byli ;) :)
P.S generalnie to bym szukał tylko i wyłacznie czegoś z GoreTexem
nurek:
Do każdych butów z Gore raki pasują? ;-P
Jedynym butem wodoszczelnym są kalosze. Membrana w bucie to taki zbytek. Jak się idzie po śniegu lub mokrej łące i tak przemoknie, kwestia tylko kiedy. Jak śię ostro chodzi to noga się musi spocić. Proponował bym buty z jednego kawałka skóry, z podeszwą wibram na skałę. Osobiscie testuję od kilku lat buty firmy Boreal i są wygodne i nie do zabicia. Były w Gruzji na wojnie, na 3000 m w Pirenejach i albańskich bezdrożach, chodziłem w nich po strumieniach i zimą przy -20. Dają radę. Mercedesami wśród butów są Hanwagi, ale to górna półka cenowa.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej