LANS > Lans
Air Action w powietrzu
Robteek:
Pierwszy w pełni samodzielny lot z czterema międzylądowaniami, mój prezent imieninowy, więc musiałem wystąpić w jedynie słusznych barwach. ;D
Lansik nawet w chmurach, ale musi być ! :)
Strasznie byłem przejęty
Przy starcie musiałem trochę zadymić, przecież ja z Air Action jestem, nie !
Po powrocie moje szczęście na pysku chyba widać. W towarzystwie mojego instruktora Tomka Królikowskiego.
Teraz to ja jestem "prawie pilot"
Hornet:
Gratulacje ! 8)
Carlito:
Graty! :-)
kolejny solopajlot rośnie na naszych oczach:-P
Łukasz Kulik:
Gratuluję
bronek:
Gratulacje!
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej