W związku z tym, ze miałem jeszcze drobny problem sprzętowy wybrałem się jednak do p. Adama w Al. Jerozolimskie 113/115. Po obejrzeniu matrycy p. Adam stwierdził, że nie ma co jej ruszać na mokro (oczyścił ją tylko sprężonym powietrzem), problem sprzętowy rozwiązał na poczekaniu. Gdy zapytałem o koszt poprosił tylko, żebym zostawił coś w skarbonce na rehabilitację chorego wnuka.
Tu adres
http://www.serwisfoto.com.pl/ jeśli ktoś jeszcze nie zna.
Ja zdecydowanie polecam.
PS. Czyszczenie matrycy FX normalnie kosztuje PLN 100,-