FOTO-TECHNIKA > Technika i sprzęt fotograficzny
Nikon D7200 czyli podejście numer trzy
kichu:
eeeee nieeee.... w 7100 nic sie nie spier.... w przeciwienstwie do d800 :)
wilk:
--- Cytat: kichu w Marzec 02, 2015, 03:40:56 pm ---eeeee nieeee.... w 7100 nic sie nie spier....
--- Koniec cytatu ---
nie chodzi o spierniczenie - chodzi o koncert życzeń, np fps :)
kichu:
no to zawsze będzie... standardem bedzie 10fps to wszyscy by chcieli 15 :)
Mori:
Ja się zatrzymałem przy D300s nie ze względu na szybkostrzelność, bo 6 fps mi starczy, tylko ze względu na malutki buforek D7000/71000.
Jeśli chodzi o ergonomię to za D300 aż tak bardzo tęsknić nie będę.
Owszem lubiłem mieć na obudowie wszystkie użytkowane przełączniki ale dla moich małych dłoni był po prosty za duży.
Przy moich palcach nie mogłem np. bezpiecznie jedną dłonią zmienić trybu A na S. Body wielkości D90/7xxx/6xx pasowało mi na wielkość o wiele bardziej.
fan:
--- Cytat: kichu w Marzec 02, 2015, 03:40:56 pm ---eeeee nieeee.... w 7100 nic sie nie spier.... w przeciwienstwie do d800 :)
--- Koniec cytatu ---
Kurcze. Drugi rok będzie, jak D800 siedzi w torbie i jakoś nie potrafię tych wad się doszukać. Chyba mam "uszkodzony egzemplarz".
Robotę robi, kasę zarabia, na słońcu, w deszczu i na mrozie. Robi ciasne portrety, wnętrza, architekturę, czasem samoloty. Z Łasku nie wyrzuciłem ani jednego zdjęcia ze względu na niezłapanie ostrości.
Działa i jak będzie dalej tak działał, to nie zmienię aparatu jeszcze dłuuuugo.
Za to jak dorwałem raw-y z Canona 5D + 70-200, to podziękowałem. Wolę swoje :)
Ale jak wspomniałem mam może działającą, czyli "zepsutą" sztukę, albo coś ze mną nie tak :P
Ciekawe jak będzie się prezentował 7200, chociaż na kolejny aparat widziałbym raczej bezlusterkowca, bo na starość coraz trudniej nosić te kilogramy...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej