Swoją drogą na bogato były tamte pokazy - wszystko na świeżo po zniknięciu Żelaznej Kurtyny i wszyscy chcieli się pokazać. Pamiętam na EPKS amerykańskiego F-15 z oznaczeniem zestrzelenia (małą iracką flagą) pod kabiną. A pilotem demo na Mirage'u 2000 był kapitan o starofrancuskim nazwisku Marc Turowski - bardzo fajnie mówił po polsku, choć z absolutnie francuskim akcentem.