FOTO-TECHNIKA > Technika i sprzęt fotograficzny
ciekawy przenosny dysk - z wifi, bateria i wbudowanym czytnikiem SD
kichu:
Moze ktos widzał, moze nie, ale szukajac ostatnio przenosnego dysku do zrzucania fot natrafilem na cos takiego jak w linku nizej
http://www.komputronik.pl/product/244182/Elektronika/Sprz%C4%99t_komputerowy/WD_My_Passport_Wireless_1TB.html
Czyli dysk przenosny WD mały (wielkosc raczej wszystkim znana) ale z wbudowanym czytnikiem SD, Wi-Fi oraz wbudowana
bateria. Przejrzenie specyfikacji oraz instrukcji wskazuje na to, ze mozna go potraktowac jako normalny fotobank i sterowac
nim z komorki po wifi i zrzucac fotki na dysk z kart SD bez koniecznosci targania laptopa i calego majdanu kablowo-czytnikowego
poza ewentualnie ladowarka do samego dysku. Moze byc ciekawa opcja jak mamy limity na bagaz albo jedziemy gdzies do dzikich
krajów czy cos.
Minusem jak zwykle jest cena, zwykly mały HDD o podobnej pojemnosci jest o jakies 40% tanszy.
Wrzucam, moze komus sie przyda.
brovarsky:
za 750 zł to ja mam 2 wyjazdy do Ostrawy na wypasie :)
Złoty:
fajne na wyjazdy, zdaje się że to zastąpić ma photobanki które poznikały z rynku. No niestety cena jest póki co bardzo wysoka.
Gonitwa:
Jest tańszy sposób na osiągnięcie takiego samego celu :)
Potrzeba:
- jakiś stary dysk 2,5" od laptopa, mój ma 111gb, max partycja w zapisie FAT32 to 124,55gb (za wiki), więc większy jest nieużyteczny.
- obudowa z możliwością podpięcia zasilania i przyciskiem on/off (40zł),
- zasilacz na aku/power bank,
- czytnik kart.
Jedyny minus to kable, bo czymś to wszystko trzeba połączyć, ale niska cena powala. Przesył danych prędkości światła nie osiąga, jest znośny (to też zależy od dysku jaki się ma- 111gb jest o jakieś 2 lata nowsza i szybsza od 20gb-rocznik 2003:p), zrobiony na prehistorycznej technologii ide>sata z przejściówką, więc z tego też wynikają duże straty prędkości. Dziesiejsza technologia to sata, więc jak ktoś chciałby coś takiego budować, niech zwraca na to uwagę :)
DIY rulez! :P
kichu:
dobra a jak chcesz zarzadzac zawartoscia na tym DYI ? :) idea tamtego dysku polega na tym, ze nie potrzebujeszn iczego oprocz smatrfona, ktorego i tak nosisz ze soba i
dyskiem sterujesz zarzadzasz przez appke z telefonu po wifi :)
oczywiscie jak zloty pisze drogie to poki co bardzo (w stosunku do zwyklego dysku), ale jak policzysz ze do zwyklego potrzebujesz kompa + czytnik no to ten :) wiadomo ;)
podrzucam jako ciekawostke, bo bylem mocno zaskoczony jak sie na takie cos natknalem
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej