Wątek nierozwojowy bo i tak przydługi, całe 15 fotek. Wybaczcie, więcej nie będzie...
1. Heritage flight pierwszego dnia - drugiego jedna z szabelek odpadła

2. Heritage flight po wylądowaniu - ścisk był taki (fotografów) w osi namalowanego pasa, że mnie te parę centymetrów wypchnęli. Widać czytali poradnik hesji o symetrii


3. Nie jestem fanem zespołów akrobacyjnych at all, ale Thunderbirdsy szły jak pod sznurek w powietrzu...

4. ...i na ziemi

5. Pan z tyłu miał zdecydowanie najlepszą miejscówkę i największą frajdę...

6. Mustang kręcił koła nad nami tyle razy, że wreszcie siadł na ostro


7. I Corsair, a jakże, też dał szansę tym, którym się zwykle ręka trzęsie

8. Co ci przypomina widok znajomy ten?

9. Jazda ewidentnie bez trzymanki - 4 punkty karne, 300zł i dmuchanie w balonik w radiowozie pewne...

10. Albatrosy są wszędzie i wszędzie pokazują pijany lot - to jakaś aluzja?

11. Wygląda jak Black Hawk a jest Pave Hawkiem... a może Hołowczycem?

12. Tu miałem trudności spore, za jasno, za wolno, za blisko...jak na fotografowanie śmiglaka

13. I tu podobnie - panoramowanie było trudne w tym słońcu, a przesłona niebezpiecznie przymknięta

14. Ostatnio wątki górskie królują na forum - to się przyłączę. Wg Wikipedii to są chyba Muddy Mountains

15. Heritage flight kolejnego dnia - drugi z F-86 Sabre wystartował, ale w formacji nie brał udziału
