Zastanawiam się czy przy tak niskiej podstawie chmur, jaką zapowiadają nie przeczołgać ciała mimo wszystko na górki przy krzyżówce?
Coś mi się zdaje, że światełka z nieba będzie malutko.
A to oznacza, że z daleka i tak byle co wyjdzie.
W tym momencie można z bliskiej odległości focić.
Tylko czy z górki ten Arbuz w kadr 70-300 się zmieści?