Autor Wątek: Condensation satisfaction  (Przeczytany 713 razy)

Frogi

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 1034
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Condensation satisfaction
« dnia: Wrzesień 07, 2017, 04:53:00 pm »
Się sezon wreszcie zaczyna, więc na rozgrzewkę :)



PS: Jakieś dziwne ziarno tu wylazło, dziwna sprawa (z flickra wrzuciłem)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 07, 2017, 04:56:42 pm wysłana przez Frogi »

Pimpuś

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 495
    • Zobacz profil
    • aerobandit
  • Skąd: Londyn/Krosno
Odp: Condensation satisfaction
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 07, 2017, 05:02:45 pm »
Świetnie złapany w ładnym światełku. A co do ziarna to flickr kompresuje wrzucane zdjęcia. Jak masz PS to przy zapisywaniu zmniejszaj jakość żeby było poniżej 200Kb. Ja zazwyczaj zapisuję jedno w pełnych rozmiarach i w najlepszej jakości, a drugie zmniejszone do 1600 dłuższy bok i jakościowo poniżej 200Kb jak sie da bez widocznych strat.

Frogi

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 1034
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: Condensation satisfaction
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 08, 2017, 03:49:43 pm »
Świetnie złapany w ładnym światełku. A co do ziarna to flickr kompresuje wrzucane zdjęcia. Jak masz PS to przy zapisywaniu zmniejszaj jakość żeby było poniżej 200Kb. Ja zazwyczaj zapisuję jedno w pełnych rozmiarach i w najlepszej jakości, a drugie zmniejszone do 1600 dłuższy bok i jakościowo poniżej 200Kb jak sie da bez widocznych strat.

Dzięki. Dziwne, bo na postimg jak wrzucałem, to nigdy nie było takich kwiatków...

Pimpuś

  • As
  • *****
  • Wiadomości: 495
    • Zobacz profil
    • aerobandit
  • Skąd: Londyn/Krosno
Odp: Condensation satisfaction
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 08, 2017, 07:04:37 pm »
Świetnie złapany w ładnym światełku. A co do ziarna to flickr kompresuje wrzucane zdjęcia. Jak masz PS to przy zapisywaniu zmniejszaj jakość żeby było poniżej 200Kb. Ja zazwyczaj zapisuję jedno w pełnych rozmiarach i w najlepszej jakości, a drugie zmniejszone do 1600 dłuższy bok i jakościowo poniżej 200Kb jak sie da bez widocznych strat.

Dzięki. Dziwne, bo na postimg jak wrzucałem, to nigdy nie było takich kwiatków...

Już jakiś czas temu zauważyłem, że flickr masakruje zdjęcia jak facebook. Kiedyś tak źle nie było.